FORUM
CBŚ w kutnie w B dużej ubojni
Ulala, to nie wróży dobrze naszym interesom.
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
Lukas1982 powiedz jak to jest mieszkać poza gospodarstwem? Czy jest to trudne organizacyjnie dojeżdżać, daleko mieszkasz od niego? Mam okazję wynająć dom ok 5 km od gospodarstwa, na wiosnę będzie dwa lata odkąd żona mieszka u mnie, ale trochę ciasno u mnie, lepiej by było gdzieś na swoim, a i relacje z rodzicami by były lepsze, mniej kłótni w domu, nikt by nikomu nie przeszkadzał itd
Ja mam 17km do gospodarstwa. Przy krowach by się nie udało ale przy maciorach nie ma problemu. A tak to jestem chłop ze wsi, który ma miastowe dzieci hehe. Wszystko jest do ogarnięcia. Dla bezpieczeństwa centralka alarmowa ma połączenie z telefonem.
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
Jest nie dobrze są zatrzymania
http://www.kutno.net.pl/?pd=news&id=48836
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
Lukas1982 powiedz jak to jest mieszkać poza gospodarstwem? Czy jest to trudne organizacyjnie dojeżdżać, daleko mieszkasz od niego? Mam okazję wynająć dom ok 5 km od gospodarstwa, na wiosnę będzie dwa lata odkąd żona mieszka u mnie, ale trochę ciasno u mnie, lepiej by było gdzieś na swoim, a i relacje z rodzicami by były lepsze, mniej kłótni w domu, nikt by nikomu nie przeszkadzał itd
Ja mam 17km do gospodarstwa. Przy krowach by się nie udało ale przy maciorach nie ma problemu. A tak to jestem chłop ze wsi, który ma miastowe dzieci hehe. Wszystko jest do ogarnięcia. Dla bezpieczeństwa centralka alarmowa ma połączenie z telefonem.
też mieszkam w mieście (Bełchatowie), mam 14 km do gospodarstwa, żona z miasta i wieś, świnki nie podobają się, dzieci (dwoje i jak Bóg da trzecie w drodze) też wsi nie widzą, ot takie mamy czasy
Jest nie dobrze są zatrzymania
to co Piniego zamkna ????
nr GG- 93678
pozdrawiam
tadek
Lukas1982 powiedz jak to jest mieszkać poza gospodarstwem? Czy jest to trudne organizacyjnie dojeżdżać, daleko mieszkasz od niego? Mam okazję wynająć dom ok 5 km od gospodarstwa, na wiosnę będzie dwa lata odkąd żona mieszka u mnie, ale trochę ciasno u mnie, lepiej by było gdzieś na swoim, a i relacje z rodzicami by były lepsze, mniej kłótni w domu, nikt by nikomu nie przeszkadzał itd
Ja mam 17km do gospodarstwa. Przy krowach by się nie udało ale przy maciorach nie ma problemu. A tak to jestem chłop ze wsi, który ma miastowe dzieci hehe. Wszystko jest do ogarnięcia. Dla bezpieczeństwa centralka alarmowa ma połączenie z telefonem.
a jak w takich gospodarstwach radzicie sobie z nocnymi porodami, bo takie też sie zdarzaja? ja mam 30 metrów do porodówki i w nocy nie chce się chodzić...
200 funkcjonariuszy? to autobusami ich przywieźli.
agent byłeś na akcji?
U mnie nigdy się porodów nie pilnowalo także nie mam z tym problemu. Nawet w dzień wyproszen wejdę kilka razy z doskoku i tyle.
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
Moje poszły dziś za 5,25. Co do dzieci. Z racji, że mieszkam poza gospodarstwem moje córy emocjonalnie ze świnkami związane nie są w ogóle także nie mam nawet złudzeń, że któraś przejmie schedę po ojcu. Syna może i bym próbował zachęcić ale córy puszczam w świat Za zdolne są małpiska aby na wsi siedzieć
Nie szkoda Ci że nię będzie komu dorobku pokoleń zostawić? A jak zięć z gospodarstwem Ci się trafi to co pogonisz?
U mnie nigdy się porodów nie pilnowalo także nie mam z tym problemu. Nawet w dzień wyproszen wejdę kilka razy z doskoku i tyle.
i nie masz dużo przygnieceń lub wyziębnięć ? kojce wyposażone w maty grzewcze tak?
Lukas no to mnie zaskoczyles z ta odległościa. Powiedz mi a mieszka ktoś na tym gospodarstwie, np rodzice? Bo ja to bym się obawiał kradzieży i pierswsze co to ogrodzenie konkretne bym zrobił a drugie to kamery.
Duża masz produkcję wogole z ciekawości zapytam?
.
.
05.12.2016 Ceny skupu tuczników i macior - kontynuacja podwyżek cen żywca wieprzowego
http://www.cenyrolnicze.pl/wiadomosci/r ... ieprzowego
Zawsze aktualne ceny na http://www.cenyrolnicze.pl!
U mnie nigdy się porodów nie pilnowalo także nie mam z tym problemu. Nawet w dzień wyproszen wejdę kilka razy z doskoku i tyle.
i nie masz dużo przygnieceń lub wyziębnięć ? kojce wyposażone w maty grzewcze tak?
Podłogówka grzeje, do tego przez kilka dni lampy świecą. Lochy picki u mnie są bardzo grzeczne. Lochy przez ostatnie kilka dni porcje głodowe, do tego LP do porodu.
Co do przygnieceń, zdarzy się coś ale na ogół prosiąt jest na tyle dużo, że nie ma co rozpaczać
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
Lukas no to mnie zaskoczyles z ta odległościa. Powiedz mi a mieszka ktoś na tym gospodarstwie, np rodzice? Bo ja to bym się obawiał kradzieży i pierswsze co to ogrodzenie konkretne bym zrobił a drugie to kamery.
Duża masz produkcję wogole z ciekawości zapytam?
Ogrodzenie niedługo będzie także u Ciebie Kamery są w planach hehe.
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
Czytając wpisy co niektórych kolegów to tylko pozazdrościć ,jakoś nie mam macior wariatów ,porodówki też dosyć dobrze doposażone i jakoś nie wyobrażam sobie nie pilnować porodów z uwagi na wiele elementów z których najważniejsze to, to że nie można wszytkiego przewidzieć i zaplanować . Sam stosuje 2 promienniki ,jeden w gnieżdzie ,drugi za maciorą żeby nie było np. wyziębnięć a i tak pamiętam jedno zdarzenie ,kiedy to pilnowałem do 5 rano i mając 15 urodzonych stwierdziłem że pójdę się trochę przespać i jakie moje było przykre zdziwienie jak przyszlislmy rano do odpasu ,a maciora zapisana w karcie jako spokojna i troskliwa spała sobie spokojnie na połowie miotu
Papier wszystko przyjmie a i bajkę się dobrze czyta
Pierro podobno siedzi i wcale nie tylko o Ukraincow a i o inne sprawy .Poczytajcie co ludzie pisza na portalach .Bedzie sie dzialo .
Ja również w nocy nie pilnuje a w dzień zaglądam przelotem, owszem czasem się zdarza jakies wieksze straty że wydusi połowe ale to się zdarza bardzo rzadko żeby w czasie samego porodu były takie straty, nawet jak śa mniej uwazne lochy to dusza dopiero w trakcie laktacji a nie przy porodzie, zreszta jak jest grupa to nawet jak by 1 wszystkie wydusiła to i tak w sumie jest tyle że po 12-13 kazda ma jak się porozkłada i jeszcze dla psów zostanie . Oczywiscie jak by siedziął i pilnowął to pewnie by jeszcze troche uratował, potem z kolei trzeba by mamki albo inkubatory i to ma sens ale w duzych stadach, przy kilkudzieisciu lochach moim zdaniem gra nie warta swieczki.
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
Anonimowo to można rozmaite bzdury wypisywac ale ile z tego jest prawda to pewnie nawet ci co pisza nie wiedzą.
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
przy dużej liczbie loch proszących się w jednym terminie warto zatrudnić człowieka i płacić premie od sztuki poza limitem uwierzcie mi warto
pierro miał dawać prace polakom na co brał dotacje a zatrudnił ukraińców
niech teraz cofną dofinansowanie to pini leży i kwiczy
cena na jakiś czas też
ja tez nie pilnuje w nocy. W moim stadzie nic to nie dawało nie było różnicy w ilości odsadzonych, danbredy są bardzo opiekuńcze przeważnie przez cały czas porodu leżą spokojnie, wystarcza że jest w porodówce temperatura 20stopni i ciepła mata dodatkowo jak zauważę że się prosi zapalam nad matą żarówkę a jak nie zauważę to zapalam po porodzie i tez jest ok
Sprzedam 200-250 warchlaków około 10 listopada 511485114
jak pini nie bedzie bił o bedzie ktos inny rynek nie lubi pustki
ale mieszkać poza gospodarstwem bym nie chciał, mieszkałem 3 lata 3 kilometry od gospodarstwa i irytowało mnie to bardzo
Sprzedam 200-250 warchlaków około 10 listopada 511485114
moze wroci normalnocs bo ostatnio to jakis "matrix" ,dla mnie to co sie dzieje teraz jest chore .Widze jaskolke ,mozliwosc sprzedazy przez rolnikow wlasnych produktow .W mojej okolicy kilku rolnikow sie przymierza i to napewno nie na dwadziescia tys zl .Kilka ubojni tez stoi bezprodukcji .